Książkę ,, Czerń i purpura ", napisał Wojciech Dutka. Jest to powieść oparta na faktach zainspirowana autentycznymi wydarzeniami.Były fikcyjne postacie i były też postacie historyczne. Jest to historia uczucia esesmana Franza , który z dumą nosił czapkę z trupią czaszką, do żydowskiej więżniarki oraz przerażające piekło Auschwitz..Wywodząca się z rodziny prawniczej , mieszkająca na Słowacji, uzdolniona muzycznie Milena Zinger, zostaje w 1939 r.. studentką konserwatorium. Wybuch II wojny światowej, przerywa jej beztroskie życie. Zingerowie stają się obywatelami drugiej kategorii.
Franz i Milena spotykają się po raz pierwszy podczas transportu, gdy Franz morduje znanego Milenie lekarza. Podczas urodzin Franza, gdzie Milena śpiewa, wpada mu w oko, ich drogi mimo wszystko łączą się, trudno to zrozumieć. Jest to miłość niespełniona. Bohaterowie nigdy nie będą mogli być razem.. Franz jedynie co będzie mógł zrobić dla Mileny , to pomóc jej przetrwać piekło.Dziewczyna początkowo niechętnie uświadamia sobie , jak wiele dla niej ryzykuje. Wielu ludzi zastanawiało się dlaczego to robił i co nim kierowało. Robił wszystko , by nie przekroczyć pewnej granicy, dzielącej esesmana od żydówki.
Ratując życie Mileny i jej siostry , stał się zarazem katem i wybawicielem.
Wojnę obydwoje przeżyli i poukładali sobie życie., założyli rodziny. Franz dał swojej córce na imię Milena, sam napisał na siebie donos, bo chciał być ukarany, ale sąd odstąpił od wymierzenia kary. Milena pojechała na proces z Izraela. Opowiedziała całą prawdę , że uratował życie Mileny i jej siostry oraz innych ludzi.,których wyciągnął z transportu na jej prośbę.
Opisane piekło w Auschwitz i historia miłości ,sprawia że książkę czyta się jednym tchem. Trzyma cały czas w napięciu . Wywarła na mnie ogromne wrażenie .Bardzo polecam, jest pozycją obok której nie można przejść obojętnie .